Bezpieczna aktualizacja WordPress to temat wymagający kilku zdań wyjaśnienia. Wiem, że często boicie się samodzielnie aktualizować swoje strony i związane jest to z potencjalnymi usterkami, czy nawet całkowitym unieruchomieniem strony w trakcie aktualizacji. W tym artykule postaram się wyjaśnić jak wykonać w bezpieczny sposób aktualizację WordPressa i kiedy tak na prawdę trzeba się nią przejmować.
Czy konieczne jest aktualizowanie WordPressa i pluginów?
Tak. Jest to konieczne. Tylko w ten sposób możecie być w miarę pewni, że Wasza strona nie zostanie zawirusowana, albo posłuży spamerom do wysyłania tysięcy wątpliwej jakości e-maili reklamowych.
Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkimi aktualizacjami trzeba się jakoś szczególnie przejmować. Na dzień dzisiejszy każda kolejna aktualizacja samego systemu WordPress, szczególnie ta o niskiej „wadze” (np. przejście z wersji 4.9.1. do 4.9.2.) może być wykonana szybko i bez obaw praktycznie na większości stron. Aktualizacje tego typu nie wprowadzają znaczących zmian, a przede wszystkim zapewniają poprawki błędów w kodzie źródłowym i łatki bezpieczeństwa usuwające podatności systemu.
Zapowiadana na wiosnę 2018 duża aktualizacja (przejście z wersji 4.9.x na 5.0) może już jednak tak bezboleśnie nie zadziałać. W tej kwestii należałoby śledzić oficjalny blog WordPress albo korzystać z pomocy specjalistów od wsparcia technicznego.
Bezpieczna aktualizacja pluginów WordPress
O ile z aktualizacją samego systemu WordPress w zdecydowanej większości przypadków nie powinno być najmniejszych problemów, o tyle z wtyczkami sprawa wygląda zupełnie inaczej.
Im więcej wtyczek zainstalowanych na stronie, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji przy aktualizacji całego zestawu pluginów. Jeżeli Twoja strona jest dość skomplikowana, ma więcej niż kilkanaście wtyczek, lub działa w jej ramach sklep internetowy, to jest duża szansa że pośród tysięcy linii kodu źródłowego napisanego przez różnych producentów (każda wtyczka prawdopodobnie stworzona została przez inną firmę lub osobę) coś ze sobą nie zagra jak należy.
Efektem tego może być niewłaściwe działanie całej strony, usterki szaty graficznej, a czasem nawet zupełne unieruchomienie serwisu (np. widoczny jedynie pusty biały ekran).
Dobre praktyki
Jeżeli nie chcesz generować niepotrzebnych stresów, czy przypadkowo unieruchamiać strony www będącej ważnym narzędziem biznesowym, musisz pamiętać o kilku prostych zasadach, dzięki którym proces aktualizacji WordPressa i wtyczek będzie przebiegał sprawnie i bezboleśnie:
- Nawet najprostsza strona powinna mieć kopię zapasową, którą szybko i sprawnie przywrócisz w razie awarii związanej z aktualizacją. Dzięki temu będziesz miał możliwość na spokojnie zastanowić się nad przyczynami awarii i drugie podejście do aktualizacji odpowiednio zaplanować, wykonać testy itp.
- Dla bardziej skomplikowanych stron www, np. mających uruchomionych kilkanaście i więcej wtyczek, gorąco polecam utworzenie wersji testowej serwisu (tzw. staging) służącej tylko i wyłącznie do testowania. Cały proces aktualizacji możesz wykonać właśnie na tej testowej instancji, i dopiero po upewnieniu się, że nie wystąpiły żadne problemy przystąpić do aktualizacji głównej strony (tzw. produkcja).
- Zarówno w przypadku WordPress jak i wtyczek przed uruchomieniem automatycznych aktualizacji warto zerknąć na oznaczenie nowej wersji. Jeżeli przeskok jest duży (np. z wersji 2.9.3 na 3.0.0) to jest spora szansa, że taka aktualizacja przynosi wiele nowości i duuuże zmiany. To niesie ryzyko wystąpienia usterek, błędów, czy niezgodności z innymi wtyczkami. Warto w tym przypadku dokładnie zapoznać się z listą zmian i nowości – jest to informacja dostępna publicznie dla każdej aktualizowanej wtyczki i dla całego systemu WordPress.
- W przypadku nieudanej aktualizacji przywróć jak najszybciej poprzednią wersję strony. Zdarza się, że aktualizacje dla wtyczek ukazują się z opóźnieniem i dopiero kilka dni po pojawieniu się nowej wersji WordPress można w bezpieczny sposób zaktualizować komplet wtyczek.
A jeżeli Wy macie własne sposoby na bezpieczne i bezstresowe aktualizacje WordPressa i wtyczek, to koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach.